wtorek, 18 lutego 2014

Podsumowanie I semestru

Czas na małe podsumowanie pierwszego semestru zajęć moich dzieciaków.
Po kilku perturbacjach mój 5 latek ostatecznie oprócz zajęć w przedszkolu ma kilka zajęć dodatkowych:

1. Basen ul. Krakowska nauka pływania dla dzieciaków na małym basenie. Syn zadowolony, mama zadowolona, pierwsze samodzielne pływanie zaliczone. Pływanie to coś co warto umieć i chyba łatwiej nauczyć się za młodu (zresztą jak chyba większości rzeczy), więc polecam każdemu.

2. J. angielski....mieliśmy w tym roku odpuścić, ale w końcu zdecydowaliśmy się na zajęcia w osiedlowym klubie. Przyjemne oswajanie się dzieciaków z nowym językiem, a co dla mnie bardzo ważne tanio (zajęcia 2 razy w tyg. cena za semestr 125 zł)

3. Szermierka - taką zabawę rozbudził w synku, a właściwie już w synach tata, więc jest to absolutnie ich żywioł i ekstra sposób na porządne wyszalenie się i zużycia nadmiaru energii i pozbycie się przedszkolnych stresów;-)

4. Logopeda - chodzimy, ćwiczymy i jest poprawa, a syn lubi te zajęcia (co cieszy mnie bardzo, a jednocześnie lekko dziwi bo z mamą wytrzymuje max 5 minut ćwiczeń).

Mój młodszy syn poszedł do żłobka "Żłobek z Uśmiechem" i z uśmiechem do niego chodzi. Po okresie adaptacyjnym poczuł, że jest fajnie, zaczął tańczyć, śpiewać i przynosić mamie piękne arcydzieła, nic tylko się cieszyć.